Z badań, przygotowanych na zlecenie m.in. Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wynika, że w minionym roku aż 78% respondentów obejrzało film w Internecie. 70% z nich nie jest w stanie określić, czy kopia ta była legalna! Jeśli chodzi o rynek wydawniczy, nadal dominuje papier, aż 95% badanych wybiera ten właśnie rodzaj nośnika w przypadku książek.

Raport z badań rynku audiowizualnego i wydawniczego został zaprezentowany konferencji prasowej w MKiDN 28 stycznia 2014 r.

Ponad trzy czwarte respondentów w ciągu ostatnich trzech miesięcy obejrzało film w Internecie bądź ściągnięty z Internetu. Prawie połowa zadeklarowała oglądanie lub pobieranie nielegalnych kopii. Największa grupa (47%) motywuje swoją decyzję zbyt wysokim kosztem dostępu do legalnych kopii, jedna czwarta natomiast brakiem legalnej dostępności. 70% twierdzi, że nie potrafi jednoznacznie ocenić kwestii legalności kopii. – ogłosiło w podsumowaniu Ministerstwo.

Jeśli chodzi o rynek wydawniczy, nadal niekwestionowanym królem nośników pozostaje papier, po tradycyjne egzemplarze sięga aż 95% badanych. Tylko 5% czyta książki na komputerze, a jeszcze mniejszy odsetek korzystając z urządzeń mobilnych. Niestety wśród osób pobierających książki z Internetu prawie 2/3 pobrało nieautoryzowaną/nielegalną kopię książki lub audiobooka.

Pełną wersję raportów można znaleźć na stronie
www.prawoautorskie.gov.pl

fot. sxc.hu/ MJimages