Wspólne sprawy
Czyli krótko i na temat, o sprawach, które dotyczą po prostu całej kultury. Dlaczego kulnes jest cool? Komu tak naprawdę opłaca się korzystanie z legalnych źródeł kultury? Komu może zagrażać legalizacja? Co musi się zmienić, żeby w Polsce zapanowała moda na cyfrową kulturę z legalnych źródeł?
Widzowie pokochali polskie kino

CZYTELNIA KULTURALNA

/ Wspólne sprawy

Widzowie pokochali polskie kino

Widzowie pokochali polskie kino

29.01.15

2014 rok okazał się fenomenalny dla polskiej kinematografii. Liczba widzów w kinach po raz pierwszy od 1989 roku przekroczyła 40 mln widzów, a na dodatek stało się to dzięki rekordowej frekwencji na rodzimych produkcjach. W dziesiątce najchętniej oglądanych filmów ubiegłego roku połowa to dzieła polskich twórców.

Rok 2014 obfitował w kinowe premiery. Na ekranach polskich kin pojawiło się w sumie aż 340 tytułów. Z czego 42 wyprodukowano w Polsce. Polskie produkcje zgromadziły w sumie ponad 10 mln widzów. 15 tytułów przekroczyło pułap 100 tys. widzów, a aż osiem z nich osiągneło próg powyżej 0,5 mln sprzedanych biletów.

Niekwestionowanym hitem roku okazał się film "Bogowie" Łukasza Palkowskiego, który zgromadził ponad 2,1 mln widzów i znalazł się na szóstym miejscu listy najchętniej oglądanych polskich produkcji po 1989 roku. Opowieść o życiu i sukcesach polskiego kardiochirurga Zbigniewa Religii jako jedyna przekroczyła w 2014 roku barierę dwóch milionów, a tuż za nią z wynikiem 1,73 mln uplasowało się "Miasto 44" Jana Komasy. W TOP 10 najchętniej oglądanych filmów znalazło się jeszcze miejsce dla "Jacka Stronga" Władysława Pasikowskiego - 1,17 mln (pozycja 4.), "Pod Mocnym Aniołem" Wojtka Smarzowskiego - 0,88 mln (7.) i "Wkręconych" Piotra Wereśniaka - 0,84 mln (8.).




Wśród zagraniczych produkcji największym hitem 2014 roku była ostatnia część trylogii "Hobbit" Petera Jacksona, którą zaledwie w ciągu ostatniego tygodnia roku obejrzało aż 1,29 mln osób. Pułap miliona widzów przekroczyła jeszcze jedynie animacja "Jak wytresować smoka 2" - 1,013 mln widzów (5.). Popularnością cieszyły się także "Wilk z Wall Street" Martina Scorsese - 0,97 mln (6.), "Hobbit 2" - 0,77 mln widzów (9.) i trzecia część "Igrzysk śmierci" Francisa Lawrence'a - 0,75 mln (10.).

Nie bez znaczenia dla frekwencyjnego wyniku szczególnie polskich produkcji jest działalność Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych szczególnie istotna w miejscowościach poniżej 100 tys. mieszkańców, gdzie nie funcjonują skoncentrowane na masowym repertuarze multipleksy. Dzięki realizowanej od kilku lat polityce cyfryzacji kin SKSiL (obecnie 82% z nich posiada już projektory cyfrowe) stały się one w pełni dostosowane do wymagań dystrybutorów i dzięki temu mogą prezentować filmy w momencie premiery. W mijającym roku na ekranach 206 kin studyjnych i lokalnych, na ponad dwustu tysiącach seansów, zgromadzono w sumie blisko pięć milionów widzów.

Na zainteresowanie polskim kinem z pewnością przekładają się jego międzynarodowe sukcesy. Tu prym wiedzie "Ida" Pawła Pawlikowskiego (na ekranach gościła jesienią 2013), która po serii festiwalowych tryumfów na całym świecie uzyskała dwie nominacje do Oscarów - za najlepsze zdjęcia Łukasza Żala i Ryszarda Lenczewskiego, oraz w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny. Wśród ogłoszonych 15 stycznia nominacji do 87. nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej znalazły się również aż dwa polskie dokumenty: "Nasza klątwa" Tomasza Śliwińskiego oraz "Joanna" Anety Kopacz. Ten ostatni ma już wyznaczoną datę premiery - do kin wejdzie 20 lutego i zarówno ze względu na temat, jak i nominację ma szansę na zainteresowanie publiczności.

O tym, że rośnie zainteresowanie dokumentem na ekranach kin, świadczyć może fakt, że w ubiegłym roku na ekranach kin pojawiło się aż 10 tego typu polskich produkcji. Po raz pierwszy w historii dokument znalazł się w dziesiątce najchętniej oglądanych polskich filmów. Mowa o "Powstaniu Warszawskim", które obejrzało  593,6 tys. widzów.

Jak będzie wyglądał 2015 rok w polskich kinach? Na razie na horyzoncie nie widać hitu na miarę "Bogów", ale większość polskich produkcji radzi sobie całkiem dobrze. Wprowadzona na ekrany 25 grudnia "Pani z przedszkola" Marcina Krzyształowicza przyciągnęła do kin 230 tys. widzów. Natomiast pierwszym tytułem, który przekroczy w tym roku 0,5 mln widzów, ma szansę zostać sequel "Wkręconych", na który w ciągu czterech tygodni obecności na ekranie sprzedano ponad 360 tys. biletów. Wśród zagranicznych produkcji murowanymi hitami wydają się: kolejna odsłona przygód Jamesa Bonda "Spectre" (premiera w październiku), finał "Igrzysk śmierci", który na ekranach kin pojawi się w listopadzie oraz zapowiadana na grudzień nowa odsłona "Gwiezdnych wojen".




Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura




Spodobał Ci się nasz artykuł? Podziel się nim ze znajomymi 👍


Do góry!