Specjalnym pokazem najnowszego filmu Andrzeja Wajdy „Powidoki” uczczono na Festiwalu Filmowym w Gdyni 90. urodziny nestora polskiego kina. Życzenia reżyserowi składali m.in. aktorzy, którzy mieli przyjemność tworzyć pod jego okiem wybitne filmowe kreacje: Andrzej Seweryn, Maja Komorowska, Bogusław Linda, Grażyna Szapołowska, Robert Więckiewicz i Bożena Dykiel.

Jeden z najwybitniejszych twórców w historii kina, zdobywca wielu nagród filmowych, w tym Oskara za całokształt twórczości – Andrzej Wajda - zaprezentował gdyńskiej publiczności historię człowieka niezłomnego, pioniera polskiej awangardy Władysława Strzemińskiego, w którego wcielil się Bogusław Linda.

"Powidoki" to opowieść o artyście wierny własnej wizji sztuki, który nie poddał się obowiązującemu systemowi i w konsekwencji doświadczył dramatycznych skutków swoich wyborów. Intymny zapis ostatniego okresu życia obdarzonego charyzmą wybitnego malarza. Historia tego, jak komunistyczna władza zniszczyła niepokornego człowieka.



Przed pokazem, gdy Andrzej Wajda pojawił się na scenie Teatru Muzycznego w Gdyni powitano go długą owacją na stojąco.

- Zwracając się ku naszej wspólnej pamięci, ku historii, uczysz nas (...) patriotyzmu pięknego, krytycznego wobec własnej historii, szlachetnego, otwartego na innych – mówił o Wajdzie i jego kinie Andrzej Seweryn.

- Zrobiłeś rzeczy, które się wydawały niemożliwe – i stawały się możliwe. Dziękujemy ci za wspaniałą lekcję, którą nam dałeś: historii, (…) wiedzy o Polsce. Dzięki tobie nie tracimy nadziei. Wydaje mi się, że ta nadzieja dzisiaj jest bardzo ważna – podkreśliła Maja Komorowska.

- Mam głębokie przekonanie, że to jest początek – 90 lat to nie jest dużo - powiedział twórca "Powidoków", razem z producentem Michałem Kwiecińskim zapowiadając realizację kolejnych filmów.

Specjalny pokaz "Powidoków" w Gdyni połączony był ze świętowaniem jubileuszu reżysera. Andrzej Wajda skończył 6 marca 90 lat; wydarzenia w związku z tą rocznicą organizowane są przez cały rok.