Tatuaż a ochrona prawnoautorska

PRAWO W KULTURZE

/ Prawo w praktyce

Tatuaż a ochrona prawnoautorska

Tatuaż a ochrona prawnoautorska

24.09.15

Tatuaże niewątpliwie wyszły z podziemia i coraz częściej są swoistymi dziełami sztuki, o czym świadczy nierzadkie określanie wykonujących je tatuażystów mianem artystów. Jednocześnie, nie można tego uznać za normy, gdyż poziom, oryginalność, czy też wartość artystyczna tatuaży jest niezwykle zróżnicowana. Świadczą o tym między innymi poniższe przykłady

(za:)https://www.facebook.com/najpiekniejszetatuaze/photos/pb.498654850235562.-2207520000.1440854022./592692304165149/?type=3&theater

(za:)https://www.facebook.com/najgorszetattoo/photos/pb.770372269663703.-2207520000.1440854137./776868682347395/?type=3&theater

(za:)https://www.facebook.com/najgorszetattoo/photos/pb.770372269663703.-2207520000.1443096793./776955205672076/?type=3&theater

W tej sytuacji nasuwają się dwa pytania:
1) czy tatuaż może być w ogóle przedmiotem objętym ochroną prawnoautorską?
2) a jeżeli tak, to w jakich okolicznościach?

Zgodnie z ustawową definicją przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Ta obszerna definicja i znajdujące w niej sformułowania „każdy”, „w jakiejkolwiek postaci”, „niezależnie od wartości” pozwalają stwierdzić, że niewątpliwie pewna grupa tatuaży będzie objęta ochroną prawnoautorską. Jak jednak oddzielić tatuaże chronione od tych niechronionych? Decydować będzie o tym oryginalność i indywidualny charakter konkretnego przedmiotu na tle innych dzieł chronionych (w tym przede wszystkim innych tatuaży). Co istotne, sama wartość artystyczna konkretnego tatuażu nie będzie tutaj decydująca.

Choć nie można z góry przesądzić jakiego rodzaju tatuaże będą podlegać ochronie prawnoautorskiej, analizując ten problem można wskazać kilka generalnych zasad, które mogą być pomocne w ocenie poszczególnych przypadków. Zgodnie z uprzednimi uwagami należy przede wszystkim podkreślić, że ochrona prawnouatorska niekoniecznie będzie przysługiwała tym tatuażom, które powszechnie byłyby uznane za najlepsze. Należy pamiętać, że nierzadko najlepsze tatuaże nie zawdzięczają wysokiej oceny oryginalności samej grafiki, lecz np. wysokiemu poziomowi wykonania i umiejętnościom wykorzystanym w tym procesie (innymi słowy, jakość tatuażu może być pochodną skomplikowania jego wykonania). Jeżeli natomiast tatuaż opiera się na wcześniej znanym wzorze (obrazie, zdjęciu, itp.) nie będzie – co do zasady - przysługiwała mu ochrona prawnoautorska.


(za:)https://www.facebook.com/najgorszetattoo/photos/pb.770372269663703.-2207520000.1440854137./770374072996856/?type=3&theater

Kopiowanie uprzednio istniejących wzorów jest jedną z przyczyn wykluczenia ochrony dużej części tatuaży. Drugą z takich przyczyn jest natomiast to, że wyjątkowość tatuażu często polega na umieszczeniu go w konkretnym (specyficznym) miejscu ciała. Taki element, a więc odpowiednio dobrany „nośnik” dzieła jedynie w wyjątkowych okolicznościach będzie mógł natomiast wpływać na przyznanie ochrony i to jedynie wtedy, gdy będzie występował w połączeniu z innymi elementami oryginalnymi (w przeciwnym wypadku należałoby mówić jedynie o idei, która samoistnie nie jest chroniona przez ustawę o prawie autorskim).

W sytuacjach, gdy artyści będą tworzyć nowe, istotnie odróżniające się od wcześniej znanych wzory tatuaży, będą one objęte ochroną na takich samych zasadach, na jakich chronione są inne dzieła plastyczne. Fakt, że tatuaże często nie są zaliczane do dzieł, które chronią prawa autorskie wynikać może zatem z jednej strony z tego, że w Polsce nie było dotychczas żadnych głóśnych spraw sądowych, w których zarzucanoby naruszenie praw autorskich do tatuażu. Z drugiej strony może to być natomiast pokłosie zamkniętego charakteru środowiska tatuażystów. Niezależnie od tego, należy się spodziewać, że w najbliższym czasie postrzeganie tatuaży (również na gruncie prawa autorskiego) będzie zmierzało do pełnego utożsamienia ich z innymi, bardziej „klasycznymi” dziełami plastycznymi.

Na marginesie powyższych uwag warto również zaznaczyć, że prawo autorskie nie jest jedynym źródłem ochrony dla tatuaży. Tatuaż może być chroniony – w razie rejestracji w Urzędzie Patentowym lub Urzędzie Harmonizacji Rynku Wewnętrznego – jako znak towarowy. W przypadku specyficznych tatuaży mogą one również stanowić element prawa do wizerunku.

Jak więc widać, tatuaże nie znajdują się poza systemem ochrony prawnej, lecz - wręcz przeciwnie - istnieje szereg możliwości ich ochrony.

dr Zbigniew Pinkalski - radca prawny
Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy sp. j.




Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura




Spodobał Ci się nasz artykuł? Podziel się nim ze znajomymi 👍


Do góry!