Retrospektywa Cybulskiego w 50. rocznicę śmierci

STREFA WYDARZEŃ

/ Polecamy

Retrospektywa Cybulskiego w 50. rocznicę śmierci

Retrospektywa Cybulskiego w 50. rocznicę śmierci

02.01.17

Z okazji 50. rocznicy śmierci Zbigniewa Cybulskiego w warszawskim kinie Iluzjon Filmoteki Narodowej zaplanowano pełną retrospektywę jego twórczości. W programie, który obejmuje 29 filmów, znalazły się zarówno te bardziej, jak i mniej znane obrazy z jego udziałem.

Polski James Dean, jak go często określano, zagubiony i poszukujący swojej aktorskiej i życiowej drogi – podobnie jak amerykański „buntownik bez powodu”, którego życie zakończyło się również tragicznie i przedwcześnie – Zbigniew Cybulski na zawsze przeszedł do historii filmu. Debiutował w 1954 roku w „Pokoleniu” Andrzeja Wajdy. Kolejne filmy, w których wystąpił, to m.in. „Trzy starty” (1954) Stanisława Lenartowicza, „Wraki” (1957) Ewy i Czesława Petelskich, „Ósmy dzień tygodnia” (1958) Aleksandra Forda. Rola Maćka Chełmickiego z „Popiołu i diamentu” (1958) Wajdy zdeterminowała jego aktorski los. W tej postaci – najwybitniejszej kreacji Cybulskiego – widoczny był cały dramat pokolenia lat wojny i czasów powojennych, ludzi rozdartych moralnie, pełnych politycznych i etycznych wątpliwości, generacji straconej, obarczonej zbyt wielkim bagażem doświadczeń. Ciemne okulary, wojskowa kurtka, nowy, nieznany dotąd w polskim kinie dobór środków wyrazu (naturalność, swoboda, szczególny akcent) stały się wzorem do naśladowania dla młodych ludzi tamtych lat, a Zbigniew Cybulski na zawsze został utożsamiony ze swoim bohaterem. Jego kolejne role filmowe miały niewiele wspólnego z typem bohatera wykreowanego w filmie Wajdy. Nowe postaci stworzone przez Cybulskiego to m.in. zakochany chłopak w „Pociągu” (1959) Jerzego Kawalerowicza, komiczny zootechnik w „Krzyżu Walecznych” (1959) Kazimierza Kutza, główna rola studenta zakochanego w córce zagranicznego dyplomaty w filmie „Do widzenia, do jutra” (1960) Janusza Morgensterna, wybitna kreacja w poruszającym dramacie o czasach okupacji „Jak być kochaną” (1962) Wojciecha J. Hasa czy też główna rola w „Rękopisie znalezionym w Saragossie” (1964) tego samego reżysera. Znakomity talent komediowy objawił w filmie „Giuseppe w Warszawie” (1964) Stanisława Lenartowicza, rozprawiając się tu jednocześnie – poprzez stworzenie postaci tchórzliwego antybohatera – z legendą Maćka Chełmickiego. Warto przypomnieć też autoironiczną rolę Cybulskiego w filmie „Salto” (1965) Tadeusza Konwickiego, a także „Szyfry” (1966) Hasa – dramat psychologiczny, w którym aktor zagrał u boku Jana Kreczmara. Ostatnim filmem, w którym wystąpił Cybulski, był zrealizowany w 1967 roku „Morderca zostawia ślad” Ścibora-Rylskiego (nie słyszymy już w nim głosu aktora, który zginął przed ostatecznym opracowaniem filmu).

Tadeusz Konwicki powiedział o nim: „Odnosiłem wrażenie, że toczy jakąś grę, jakiś hazard z życiem, że coś go boli i dręczy, nęka go niepokój i jakiś lęk, że broni się przed nieznaną nam, a może i sobie, myślą. Starał się ją odpędzić, zagłuszyć. Może dlatego prowadził życie gorączkowe, bujne”. Zbigniew Cybulski zginął tragicznie 8 stycznia 1967 roku pod kołami ruszającego pociągu na dworcu kolejowym we Wrocławiu.

Specjalnemu cyklowi filmowemu towarzyszyć będzie wystawa w foyer Kina Iluzon, na którą składać się będą dotąd niepublikowane zdjęcia aktora z kolekcji Stefana Kurzypa ostatnio pozyskane przez Filmotekę Narodową.

Pełny program Przeglądu dostępny jest tutaj...




Publikacja powstała w ramach
Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura




Spodobał Ci się nasz artykuł? Podziel się nim ze znajomymi 👍


Do góry!