Obraz, który pojawił się Władysławowi Strzemińskiemu niejako pod powiekami, w odbiciu światła, zainspirował artystę do namalowania w 1949 roku dzieła "Powidok światła. Kobieta w oknie". Abstrakcyjny obraz pozwala na uruchomienie wyobraźni odbiorcy. Co widzicie na płótnie? Dostrzegacie usta, oczy, nos kobiety? Czy błękit to okno, w którym stoi bohaterka? Podzielcie się z nami Waszymi spostrzeżeniami.

A jeżeli jesteście ciekawi czym są powidoki, już wyjaśniamy! To obrazy, które powstają na siatkówce oka po chwili patrzenia na światło. Autorem tego terminu jest sam Władysław Strzemiński, genialny malarz i teoretyk, uważany za prekursora awangardy w Polsce. Jego działalność artystyczna była ściśle związana z pracą jego żony Katarzyny Kobro, z którą razem stworzyli wiele teorii sztuki nowoczesnej.

Obraz "Powidok światła. Kobieta w oknie" znajduje się w kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi, które  zajmuje się badaniem i prezentowaniem sztuki awangardowej. Obecnie część kolekcji dzieł Władysława Strzemińskiego i Katarzyny Kobro zobaczyć można w Centrum Pompidou, jednego z największych i najważniejszych punktów na mapie sztuki współczesnej. Wystawę "Polska awangarda", która wpisuje się w obchody 100 rocznicy odzyskania niepodległości Polski, można oglądać do 14 stycznia 2019 roku na czwartym piętrze paryskiego centrum.

"Powidoki" to także tytuł filmu (ostatnia produkcja wybitnego reżysera) Andrzeja Wajdy o Władysławie Strzemińskim. W rolę malarza brawurowo wcielił się Bogusław Linda. Film znajdziecie w Kulturze Na Widoku. Zapraszamy do oglądania filmu i obrazu!