Łyk sztuki do kawy na Balu Młodej Sztuki
Karnawał w pełni, zapraszamy Was zatem na bal z przeszłości. I to nie byle jaki, tylko na „Bal Młodej Sztuki”, zorganizowany przez artystów i uwieczniony dzięki serii obrazów pędzla Kazimierza Stabrowskiego.
Łyk sztuki do kawy przy Barze w Folies-Bergère
„Bar w Folies-Bergère” to jeden z najbardziej tajemniczych obrazów Eduarda Maneta (1832-1883). Na płótnie przedstawiającym jedną z najmodniejszych muzycznych kawiarni Folies-Bergère, centralną postacią jest kelnerka Suzon. W ogromnym lustrze za nią widzimy nowoczesny świat - śmietankę towarzyską Paryża, na czele z kurtyzaną Méry Laurent, muzą wielu artystów, i zabawiających ich cyrkowców. Jest jeszcze wiele postaci w lustrze – coraz bardziej bez szczegółów – i prawdopodobnie rozmówca Suzan, mężczyzna w cylindrze, którego nie widać na pierwszym planie. Krytycy spierają się do dziś, co wyraża spojrzenie Suzon. Czy jest zmęczona długą zmianą, czy długim pozowaniem Manetowi, znanemu z drobiazgowych szkiców? A może w imieniu artysty z ironią patrzy na bywalców Folies-Bergère?
Zimowy Łyk sztuki do kawy
Można powiedzieć, że doczekaliśmy się śniegu! Nasi przodkowie nie musieli za nim szczególnie tęsknić, bo przez kilka stuleci zimy były znacznie surowsze niż teraz. I choć mróz utrudniał życie, to skłaniał także do zabaw. Obejrzyjcie z nami obraz Pietera Bruegla oraz kilka innych i przekonajcie się sami.
Mistyczne Narodzenie w Łyku sztuki do kawy
W świątecznym Łyku sztuki do kawy opowiemy Wam o jednym z najbardziej oryginalnych przedstawień Bożego Narodzenia w malarstwie. Obraz „Mistyczne Narodzenie” autorstwa Sandro Botticellego zachwyca bogactwem szczegółów, a zarazem intryguje obecnością niektórych motywów. Kto spodziewałby się, że w otoczeniu Dzieciątka Jezus pojawią się diabły?
Łyk sztuki do kawy ze świętym Mikołajem
Ile ma wspólnego rozpowszechniony współcześnie wizerunek świętego Mikołaja ze swoim pierwowzorem – biskupem Miry żyjącym na przełomie III i IV w? Jowialny brodacz w czerwonym stroju narodził się w XIX w. w Stanach Zjednoczonych z połączenia kilku tradycji, a jedną z jego pierwszych podobizn stworzył polityczny karykaturzysta Thomas Nast.
Łyk sztuki do kawy z Kuropatwami
Czy można namalować zimno? Józefowi Chełmońskiemu udało się to całkiem nieźle. Swój obraz namalował w 1891 roku. Mimo sporego formatu (płótno ma prawie dwa metry szerokości), kompozycja jest niezwykle minimalistyczna. W jej prawej dolnej części widzimy stadko tytułowych ptaków o nastroszonych od zimna piórkach. Resztę obrazu wypełnia bezkresna połać śniegu, niemal niezauważalnie przechodząca w pochmurne niebo. Choć nie dzieje się tu nic więcej, trudno przejść koło tej pracy obojętnie.
Na skróty
Archiwum
