Pisarze oraz miłośnicy książek chcą by Narodowy Bank Polski stworzył serię monet z podobiznami polskich bohaterów literatury dla dzieci. Na facebooku ruszyła właśnie akcja wyboru kandydata, który miałby trafić na monety jako pierwszy. Na razie faworytem jest Koziołek Matołek.

Szwedzi mają na banknotach Pippi. Wyobrażacie sobie coś podobnego w Polsce? - napisała kilka dni temu na swoim facebookowym profilmu pisarka i redaktorka Katarzyna Majgier. Pomysł podchwyciła dziennikarka i pisarka Magdalena Walusiak. Po sprawdzeniu, jakie kroki formalne trzeba poczynić, wczoraj ruszyła akcja wyboru kandydata na pierwszą z monet.

Poszukujemy kultowej postaci z POLSKIEJ książki dla dzieci, która powinna zdobić nasze monety. I tu uwaga: postaci LITERACKIEJ. Czyli z książki. Nie z komiksu. Nie z filmu. Nie z kreskówki. Szukamy ikon polskiej literatury dziecięcej (nie młodzieżowej!) - takich postaci, które łatwo byłoby zaprezentować graficznie na monecie, a ich wizerunek na pierwszy rzut oka byłby czytelny dla polskiego odbiorcy.
Zapraszamy do przyłączania się i proponowania własnych kandydatur - piszą inicjatorki akcji.

Na razie największą popularnością cieszy się Koziołek Matołek, a tuż za nim plasują się Pan Kleks oraz Plastuś. Głosowanie trwa do końca czerwca, a swoje pomysły i głosy można oddawać tutaj...

Akcja "Z książki dla dzieci na monetę" to nie jedyna tego typu inicjatywa. Posłanka Ewa Czeszejko-Sochacka wystąpiła właśnie z bardzo podobnym pomysłem "Polki na banknoty" mającym docenić wkład kobiet w historię i kulturę Polski.